
Zastanawiając się nad poszerzeniem swojego kręgu odbiorców, w pierwszej kolejności trzeba przede wszystkim zastanowić się nad tym, żeby oferowane zasady sprzedaży były jak najbardziej przejrzyste i zrozumiałe. W szczególności dotyczyć to może kupujących, którym prawo polskie, czy też ogólne zasady sprzedaży mogą wydawać się obce i sprawiać problemy nie tylko językowo, ale też kulturowo – stąd też w odniesieniu do pojawienia się nowych perspektyw sprzedażowych, trzeba sobie zadać pytanie, czy oferując produkty kupującym posługującym się językiem ukraińskim, potrzebujemy Regulaminu sklepu internetowego po ukraińsku?
Odnosząc się do powyżej wskazanej problematyki, trzeba w pierwszej kolejności wskazać, że problematyka ta niejako rozgałęzia nam się już na samym wstępie, gdyż powinniśmy rozważyć problem sprzedaży przez polskiego przedsiębiorcę produktów ukraińskojęzycznym osobom, które na stałe zamieszkują w Polsce bądź też jest to ich aktualne miejsce pobytu, a sama umowa jest realizowana wyłącznie na terenie Polski oraz sytuację, w której mamy do czynienia z elementem transgranicznym – tj. sprzedaży z uwzględnieniem dostawy na terytorium Ukrainy bądź do gdzie indziej zamieszkałej osoby posługującej się językiem ukraińskim.
Odnosząc się do pierwszego z przypadków elementy prawne pozostają bez większego znaczenia – gdyż nie mamy tu do czynienia z sytuacją, w której w grę wchodzi sytuacja transgraniczna, bo co do zasady wszystko dzieje się na terenie Polski, a więc stosować będziemy prawo polskie, co więcej, z jednym wyjątkiem, tak samo będziemy mogli postępować ze sprzedażą kierowaną do ukraińskojęzycznych kupujących, mieszkających na terenie całej Unii Europejskiej.
W tym przypadku bowiem, kwestią problematyczną pozostaje wyłącznie język, w jakim sporządzony jest regulamin. Chcąc bowiem zawierać umowę, warto znać jej treść – stąd też racjonalnym byłoby, dla ukraińskojęzycznej osoby, nieposługującej się językiem polskim, przygotować tłumaczenie regulaminu sklepu internetowego po ukraińsku.
W drugiej kolejności trzeba zastanowić się nad aspektem transgranicznym. Tutaj na ten moment pojawia się jeden poważny problem, gdyż aktualna sytuacja geopolityczna na Ukrainie, może powodować, że kontrahenci polskich przedsiębiorców będą powoływali się na niemożliwość realizacji umów z ich strony, ze względu na prowadzone działania zbrojne, jednakże na potrzeby niniejszego artykułu przyjmiemy sytuację, w której nie uwzględniamy toczącej się wojny i przyjmiemy, że na Ukrainie nie dzieją się żadne działania zbrojne – oczywiście przyjmujemy to na zasadzie założenia/fikcji.
W opisywanych okolicznościach, zawierając umowę z ukraińskim klientem, musimy wziąć pod uwagę przynajmniej podstawową znajomość prawa Ukrainy, w tym w szczególności tamtejszego prawa cywilnego oraz prawa Ukrainy dotyczącego ochrony konsumentów. Co do zasady, na podstawie umów prawnych pomiędzy Polską a Ukrainą oraz umów międzynarodowych wielostronnych, prawem właściwym dla zobowiązań umownych będzie prawo, gdzie zawarta jest umowa, chyba że jej strony zadecydują o wyborze innego prawa. Co więcej, w przypadku braku wyłączenia zastosowania, do sytuacji spornych na kanwie umów zawartych z obywatelami Ukrainy, będzie miała zastosowanie konwencja wiedeńska z 1980 r., które inspiruje się zasadami rozwiązywania sporów wywodzącymi się w Wielkiej Brytanii, więc dla sprzedawcy wychowanego w kontynentalnej Europie, może to sprawiać spory problem.
Stąd też, w związku z powyższym, większa część sprzedawców oferujących produktu Ukraińcom, decyduje się na wyłącznie zastosowania konwencji wiedeńskiej i oferuje obywatelom Ukrainy podwyższone, europejskie standardy prawa konsumenckiego, które na ukrainne obowiązuję w podobnym zakresie, ale jest jednak bardziej rygorystyczne dla kupującego.
W tym miejscu trzeba jednak zadać sobie pytanie, czy w obu przypadkach potrzebny jest regulamin sklepu internetowego po ukraińsku? Moim zdaniem w pierwszym w nich, byłby to krok zalecany, gdyż ułatwia uzyskanie zaufania u kupującego nieposługującego się językiem polskim, zaś w drugim, kierowałbym się przy uznaniu, iż jest to niezbędne. Po pierwsze, nie możemy oczekiwać od obywatela Ukrainy, który nie mieszka w Polsce, znajomości naszego języka, zaś po drugie, zawierając umowę z podmiotem z innego kraju, musi on wyraźnie rozumieć jej zasady, w tym zastosowania, ewentualnego wyłącznie, które będą miały względem niego zastosowanie.
Jeśli potrzebujesz regulaminu sklepu internetowego, w tym w szczególności regulaminu sklepu internetowego po ukraińsku, zgłoś się do naszych specjalistów, którzy przygotują jego polski odpowiednik, a potem pomogą w znalezieniu odpowiedniego tłumacza, który umożliwi Ci poszerzeniu kręgu odbiorców na oferowane przez Ciebie towary.