Nękanie przez byłego męża – jak sobie z nim radzić?

Rozwód jest trudnym doświadczeniem i na pewno zmienia życie dwojga osób. Niestety bywa tak, że jedna strona nie potrafi pogodzić się z rozpadem małżeństwa i za wszelką cenę próbuje utrudnić byłemu partnerowi życie. Tutaj pojawia się pytanie: jak można poradzić sobie z nękaniem przez byłego męża?

Nękanie przez byłego męża to przestępstwo

Na samym początku warto zauważyć, że wraz z orzeczeniem o rozwodzie byli małżonkowie w myśl prawa przestają być rodziną i stają się obcymi sobie osobami. Dlatego też nękanie nie wpisuje się w przestępstwo przemocy domowej, a w tym przypadku zastosowanie ma art. 190a Kodeksu karnego. Winny może zostać ukarany nawet więzieniem od 6 miesięcy do lat 8. Zatem żadna osoba nie powinna zgadzać się na jakąkolwiek formę nękania i jak najszybciej powinna zgłosić sprawę odpowiednim służbom, gdyż nękanie może jeszcze bardziej się nasilić i może przejść z formy słownej do przemocy. Zatem, gdzie należy się udać?

Krok pierwszy – udaj się na policję

Każda osoba, która czuje się nękana powinna zgłosić sprawę na policję. Na komisariacie należy złożyć zawiadomienie o popełnionym przestępstwie. Jednak tutaj pojawia się pewien problem, a mianowicie, aby policja wszczęła dochodzenia konieczne jest posiadanie dowodów. Zatem nie wystarczy tylko słowo przeciwko słowu. Warto więc zbierać dowody i dopiero wtedy, gdy się je posiada udać się na policję. Dowodem mogą być wiadomości tekstowe, ale także e-maile, które były małżonek wysyła. Jeżeli macie taką możliwość, warto spróbować nagrać sprawcę, a gdy do nękania dochodzi także w domu, ze względu że nadal byli małżonkowie wspólnie mieszkają, to można też pomyśleć o zainstalowania kamer. Oczywiście warto też wskazać osoby, które były świadkami owych sytuacji i mogą złożyć zeznania. Tutaj musicie też wiedzieć, że aby doszło do ścigania sprawy z urzędu nie wystarczy samo nękanie, lecz ofiara musi udowodnić, że sprawa ma charakter ciągły i uporczywy. W tym przypadku musimy zacytować wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 marca 2017 roku: „subiektywne odczuwanie zagrożenia przez daną osobę należy konfrontować z wiedzą, doświadczeniem i psychologią reakcji ogółu społeczeństwa”. Zatem wbrew pozorom choć przestępstwo wydawać się może oczywiste, to jednak udowodnienie go może się okazać trudne, co nie oznacza wcale, że nie należy walczyć o swoje prawa.

Krok drugi – udaj się do adwokata

Warto także udać się po pomoc prawną do adwokata, który doradzi, ale może Cię także reprezentować. Wszak poza zgłoszeniem sprawy na policji można także wystąpić z oskarżeniem prywatnym. W tym przypadku pomoc adwokata wydaje się niezbędna, gdyż należy spełnić określone wymagania formalne. A więc pozew musi zawierać dane personalne, adresy oskarżyciela prywatnego oraz oskarżonego, warto też podać adresy światków. Oczywiście trzeba się liczyć, że będzie konieczne poniesienie kosztów, gdyż opłata od prywatnego aktu oskarżenia wynosi 300 złotych, choć można starać się o zwolnienie z tej opłaty. Pamiętajcie, że nigdy nie wiadomo jak zacznie zachowywać się osoba Was nękająca, nawet jeżeli jest nią były mąż, a więc podjęcie stosownych środków ma bardzo duże znaczenie. Jeżeli szukacie dobrego adwokata, to koniecznie wejdźcie na stronę kancelaria-kopko.pl.

Krok trzeci – pomoc psychologiczna

Nękanie może prowadzić do poważnych konsekwencji. Choć osoba nękana jest ofiarą to zdarza się, że doświadcza ostracyzmu społecznego, bo oskarża byłego partnera. Nękanie niestety może prowadzić także do epizodów depresyjnych, depresji, nerwicy czy nawet myśli samobójczych. Dlatego też warto być pod opieką psychoterapeuty, który Wam pomoże. A jeżeli czujecie, że nie dajecie sobie rady, to konieczna będzie wizyta u lekarza psychiatry, który wdroży odpowiednie leczenie. Dolegliwości natury psychicznej nie można bagatelizować, a trzeba z nimi walczyć, bo przecież nie możecie pozwolić by były partner niszczył Wam życie.

Może się okazać, że gdy udacie się na policję, Wasza sprawa zostanie zbagatelizowana, ale nie wolno Wam się poddać. Spraw o nękanie jest coraz więcej i coraz więcej osób na szczęście umie wywalczyć sprawiedliwość. Choć oczywiście droga może być trudna, jednak zwycięstwo warte jest poświęceń, bo Wasze życie i zdrowie psychiczne jest tego warte.