Na świecie coraz większa panika. Nowy wirus rozprzestrzenia się w zawrotnym tempie. Wszystko zaczęło się od Chin. Jednak już po krótkim czasie wirus trafił do Europy. Kolejne wydarzenia masowe są odwoływane lub odbywają się bez udziału kibiców. Wirusem możemy się zarazić poprzez bliski kontakt z drugim człowiekiem zakażonym chorobom. Istnieje przypuszczenie, że człowiek zaraził się tym wirusem od nietoperzy lub wielbłądów. Wirus najczęściej występuje w Katarze, Kuwejcie, Arabii Saudyjskiej, Libanie, Jemenie, Egipcie oraz Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Objawy zakażenia koronawirusem
Na początku wszystko wygląda bardzo niewinnie. Pierwsze objawy podobne są do zwykłego przeziębienia. Występuje kaszel oraz katar, a także gorączka. Wirus powoduje znacznie cięższy przebieg u małych dzieci oraz osób w podeszłym wieku, które mają zaburzoną odporność. Wówczas koronawirusy powodują zapalenie płuc, oskrzeli lub podgłośniowe zapalenie krtani. Inna odmiana wirusa, ta bardziej groźna, nie przebiega już tak spokojnie. Wszystko zaczyna się od gorączki, bólów mięśni i stawów, głowy oraz duszności. Występują nawet kłopoty z oddychaniem. U pewnej grupy pacjentów kłopoty z oddychaniem mogą rozwinąć się w kierunku niewydolności oddechowej, której konsekwencją może być nawet śmierć pacjenta. Na szczęście wirus nie dotarł na razie do Polski. Warto śledzić jednak najnowsze wiadomości i doniesienia. To one sa wyznacznikiem skali problemu i pokazują jak niebezpieczny może być wirus.
Leczenie koronawirusa
Do tej pory nie wynaleziono lekarstwa, które byłoby w 100% skuteczne. Aktualnie w leczeniu wykorzystuje się preparaty, których skuteczność oraz działanie nie zostało oficjalnie potwierdzone. Jak zapobiec chorobie? Po pierwsze należy unikać bezpośredniego kontaktu z osobami chorymi. Należy pamiętać o higienie podczas oddychania (zasłaniamy usta podczas kaszlu oraz kichania). Ważne jest także regularne mycie rąk. Pamiętajmy, aby nie dotykać brudnymi rękoma uszu, oczu oraz nosa. Ostatnią zasadą jest brak kontaktu ze zwierzętami oraz ich wydalinami szczególnie podczas podróży w miejsca zagrożenia. Jeśli planujesz podróż do Chin, zastanów się dwa razy, czy nie lepiej przełożyć wakacje na inny termin.