Wycinanie drzew na działce to problem, który spędza sen z powiek wielu osób. Z jednej strony trzeba je usunąć, z drugiej przepisy nie zawsze są jasne. Jak ściąć drzewo na działce?
Wycinanie drzew na działce to temat wokół, którego narosło wiele błędnych przekonań. Jednym z największych mitów jest stwierdzenie, że bez zgody władz nie możemy wyciąć żadnego drzewa. Otóż nie, na własną rękę, bez zezwolenia można wycinać drzewa do dziesięciu lat, oraz zwykłe drzewa owocowe pod warunkiem, że nie rosną na ternie objętym ochroną. W innych przypadkach, nawet jeżeli drzewo usycha, choruje, lub jest zagrożeniem, trzeba mieć pozwolenia. Odpowiedni dokument można uzyskać w urzędzie miasta i gminy, u sołtysa, wójta, lub prezydenta miasta. Wycinka drzewa będzie wiązała się z kosztami, jeżeli jej powodem jest działalność gospodarcza. Opłaty można zmniejszyć lub całkiem je wyeliminować, jeżeli drzewo zostanie przesadzone, lub zamiast niego posadzi się nowe. Warto o tym pomyśleć, bo w przypadku starych i rzadkich gatunków, opłaty mogą być na prawdę wysokie. Nalicza się je na podstawie obwodu pnia. Opłaty nie obowiązują, gdy drzewo zagraża życiu lub bezpieczeństwu, albo jego choroba nie jest winą właściciela.
Podobnie jest w przypadku działek budowlanych. Jeżeli odważymy się ściąć drzewo bez wymaganego zezwolenia, musimy liczyć się z karą. Jest ona wysoka- wynosi trzy razy więcej niż kosztowałoby pozwolenie.
Jak ściąć drzewo w praktyce?
Jeżeli drzewo można ściąć i mamy na to odpowiednie pozwolenia, warto poznać kilka technicznych szczegółów. Po pierwsze najlepszą porą na wycinkę będzie czas od jesieni do wiosny, ponieważ nie krążą w nim soki, jakość drewna jest wtedy większa, mniej będzie liści do sprzątania po drzewie liściastym. Kolejnym problemem jest zagospodarowanie drewna z wycinki. Posiadacze kominków są w korzystnej sytuacji. Drzewo można wykorzystać w przydomowej stolarni, lub sprzedać do tartaku. Pracochłonne jest pozbycie się pniaka drzewa. Trzeba go odkopać, wyciąć i zasypać zajmowane do pory przez niego miejsce.